Porzytki wrzosowe
Wykorzystywanie porzytków w sezonie || Wykorzystywanie porzytków wiosennych || Wykorzystanie porzytków wczesnych || Jednorazowe poszerzanie gniazd || Metoda Januszkiewicza || Metoda z ograniczeniem matek w czerwieniu || Porzytki wrzosowe
  Wśród roślin poużytkowych w Rejonie Zamkniętej Hodowli Pszczoły Augustowskiej i w kilku innych rejonach kraju występuje również wrzos. W puszczy Augustowskiej nie są to wrzosowiska rozległe i bogate, rokujące wielkie zbiory, ale w niektórych latach mogą zaważyć na wydajności części pasiek. Zamieszczamy więc w niniejszym opracowaniu nieco wskazówek, które warto wziąć pod uwagę zwłaszcza w pasiekach gdzie do wrzosów jest blisko i występują one w większych połaciach.
 Wrzos zakwita w pierwszych dniach sierpnia, kiedy już noce bywają chłodne a w pasiekach kończących pożytki na lipie układa się gniazda zimowe i zaczyna karmienie "na czerw". Przedłużenie się naturalnych pożytków jeszcze na cały sierpień jest więc dla pszczelarza bardzo korzystne. Dopinguje ono rozwój jesienny rodzin, wzbogaca zapasy pierzgi przed zimą i stwarza perspektywę jeszcze jednego miodobrania. Jest o jednak pożytek "trudny" i aby osiągnąć wszystkie płynące z jego istnienia korzyści należy przestrzegać pewne ogólne zasady:
 - w lipcu, aby matki nie zahamowały rozwoju z braku pożytku podtrzymującego, podkarmia się je 2-3 krotnie wszystkie rodziny "na czerw", dając im rzadki syrop cukrowy w 1,5-2 litrowych dawkach;
 - gniazda zimowe ułożyć przed zakwitnięciem wrzosu na 7-8 ramek;
 - wcześnie uzupełnić zapasy węglowodanowe cukrem do poziomu 7-8 kg by nektar wrzosowy był gromadzony głównie poza gniazdem;
 - gniazdo i magazyny miodowe cały czas trzymać dobrze ocieplone;
 - magazyn na miód wrzosowy podać dopiero z chwilą rozpoczęcia się nektarowania wrzosu. Może to być dobrze ocieplona nadstawka jeżeli sierpień jest ciepły, lub kilka ramek gniazdowych podanych tuż za zasadniczym gniazdem, obdzielonym od nich kratą ogrodową, w gorszych warunkach pogodowych;
 - do magazynu miodowego dodawać tylko ramki kilkakrotnie przeczerwione, gdyż jasne łatwo wyłamują się w miodarce - miód wrzosowy trudno wypada z komórek plastra;
 - magazyn miodowy poszerzać stopniowo, w miarę braku miejsca na nektar, by nie schładzać gniazda, w którym powinien rozwijać się w tym czasie czerw, przyszłe pszczoły kłębu zimowego;
 - w miarę napełniania ramek miodem odbierać dojrzałe do miodarki, by nie zwiększać nadmiernie kubartury miodni; nigdy nie czekać z odbiorem miodu aż do przekwitnięcia wrzosu;
 - miód wirować w ogrzanych pomieszczeniach z ogrzanych wcześniej ramek, po mechanicznym rozluźnieniu go w plastrach specjalnym rozluźniaczem lub rzadką szczotką stalową;
 - zapasy zimowe uzupełniać zaraz gdy tylko wycofa się magazyn miodowy, syropem 3:2 (cukier : woda) w dużych dawkach, do poziomu około 12 kg zapasów ogółem na 1 rodzinę;
 - jeżeli są w zapasie pełne ramki z przerobionym i poszytym syropem, można je podać najbardziej spracowanym na wrzosie rodzinom, o tyle zmniejszając ilość podanego im do przeróbki cukru. Jest to bardzo wskazane zwłaszcza w lata o zimnej jesieni i późnym okresie przekwitania wrzosówek.
 Na zakończenie rozdziału chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że w warunkach ubogich pożytków wskazane jest "wychwytywanie" każdego pełnego plastra, gdy tylko miód jest dojrzały, niezależnie od tego z jakich roślin pochodzi i w jakim terminie sezonu jesteśmy. Z kilkakrotnie przeprowadzonych, chodźby bardzo skromnych miodobrań, zawsze uzbiera się w sumie miodu więcej niż przy wyczekiwaniu na napełnieni całych miodni. Aby taki sposób prowadzenia pasieki nie był zbyt uciążliwy, należy zaopatrzyć ją w potrzebny sprzęt, jak miodarka, tranportówki, stół do odsklepiania itp. oraz dokładnie przemyśleć organizację pracy.