|
|
Wielka polityka w kopalni w Wieliczce |
|
|
19 grudnia, profesor Rotfeld spotkał się w hotelu ,,Sheraton" z Polskim Klubem Publicystyki Międzynarodowej, by podzielić się z jego członkami uwagami na temat ,,Polski w niepewnym świecie" ĽWarszawie. Rotfeld to urodzony ,,causeur" - to francuskie słowo oznacza ,,gawędziarz", ale o wysokim poziomie intelektualnym. No i proszę - oto opowieść o znanym kryzysie ukraińskim 2004 roku. Prezydent Aleksander Kwaśniewski ( a w jego otoczeniu Rotfeld) lecą 26 listopada do Kijowa, żeby zapobiec rozlewowi krwi, bo zwolennicy Wiktora Juszczenki protestują - pokojowo - przeciw sfałszowaniu wyborów prezydenckich przez kontrkandydata Juszczenki - Wiktora Janukowycza, a tego ostatniego świerzbi ręka, by użyć siły. To ta słynna ,,rewolucja pomarańczowa". Prosto z lotniska Kwaśniewski jedzie do rezydencji prezydenta Ukrainy (i promotora Janukowycza) Leona Kuczmy i namawia go, by pilnie zorganizował w pałacu prezydenckim spotkanie ,,okrągłego stołu" z udziałem rywali. ,,Nieużywany od kilku tygodni pałac - mówi Rotfeld - jest wyziębiony. Po gorączkowych poszukiwaniach znaleziono stól, na którym postawiono jedynie wazę z pomarańczami" ( W Sali są przedstawiciele Rosji - Borys Grzybow i ambasador Rosji w Kijowie Czernomyrdin - ZB). ,,Juszczenko - ciągną Rotfeld - rozejrzał się po Sali i z melancholią odnotował: 'Jeden z trzech' - Janukowycza wspiera Kuczma, po ich stronie jest również Gdyzłow i Czernomyrdin, głośno wołają ,,Chwytaj". Potem powiedział do Juszczenki ' Masz kolejnego zwolennika'. Przyjęto to z rozbawieniem. Rozładowało atmosferę". W książce Rotfelda znajduje się opowieść, też inna opowieść, też warta przytoczenia. Pisze on: ,,W rok po przedstawieniu w Krakowie przez prezydenta Georga W. Busha Inicjatywy na rzecz Bezpieczeństwa poprzez przeciwdziałanie proliferacji (PSI) (rozprzestrzeniania broni nuklearnej - ZB) zorganizowaliśmy w Krakowie wielką dyplomatyczną konferencję z udziałem wszystkich państw, które przystąpiły do PSI. Zależało nam, aby w Krakowie przystąpiła do inicjatywy Rosja. Z wieczornej rozmowy z rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych wnosiłem, że Rosja nie jest przeciwna tej idei, ale rosyjskie MSZ wolało, by decyzję te wygłosił prezydent Putin. Zapewnił swego rozmówce, że zachowamy w tej sprawie dyskrecje. Zaproponowałem, by otwarcie konferencji nastąpiło pod ziemią, największej kopalni soli w Wieliczce. 31 maja 2004 roku, w przemówieniu inauguracyjnym, powiedziałem: 'W okresie utraty niepodległości mieliśmy w Polsce długą tradycje podziemnej konspiracji przeciw Rosji. Dziś otwieramy pierwsze podziemne spotkanie wspólnie z Rosją na rzecz bezpieczeństwa i nieproliferacji'. Wszyscy uczestnicy spotkania, łącznie z Rosjanami, przyjęli to wystąpienie z poczuciem humoru i nagrodzili je gługą owacją". Tak się robi wielką politykę. Nie wszyscy to potrafią. Zwłaszcza w taki sposób jak robi to Adam Daniel Retfeld. |
Justyna Pochanke kwestarką |
||||||||
Tradycyjne spotkanie wigilijne Polskiej Rady Biznesu odbyło się 12 grudnia 2006 roku w Pałacu Sobańskich w Alejach Ujazdowskich w Warszawie. Dr Jan Kulczyk, prezes Rady, był służbowo nieobecny, a to dlatego, jak poinformował gości wiceprezes Zbigniew Niemczycki, że znajdował się służbowo w Afryce. Wiceprezes powiedział, że rok 2006 przebiegł pomyślnie dla przedsiębiorców i w ogóle dla polskiej gospodarki, oraz że rok 2007 zapowiada się jeszcze lepiej, ponieważ do Polski trafią duże unijne pieniądze z Unii Europejskiej. Jak co roku, Bożena Walter, prezes Fundacji TVN ,,nie jesteś sam" (umyślnie pisane z małej litery, ponieważ chodzi o pomoc dzieciom) zwróciła się do obecnych, by zechcieli hojnie fundacje wspomóc i pobić rekord 28 tysięcy złotych, uzyskanych w roku ubiegłym. Zbierały następujące panie: ona sama, Aldona Wejchert, Martyna Wojciechowska, Justyna Pohanke, Anita Werner i Ania Maruszeczko. Wszystkim, którzy lub które złożyli (złożyły) do skarbonki banknot, kwestarki przypinały do marynarki lub sukienki nalepki z logo fundacji. I oto, spontanicznie, powstało współzawodnictwo: nagle zaczęły się pojawiać wśród gości osoby mające po dwie a nawet trzy nalepki. Innymi słowy darczyńcy., złożywszy datek raz datek, poczuli, że muszą coś dodać. Do takich należała np. Krystyna Kofta, felietonistka tygodnika ,,Przegląd" i autorka wielu książek, która potrafi opisać stosunki damsko - męskie z głęboką znajomością OBU płci. A co zbiórki, to ubiegłoroczny wynik przekroczony został. O innych rekordach też się na spotkaniu dowiedzieliśmy. Był bowiem na przyjęciu Adam Ruciński, prezes zarządu Kancelarii Audytorów i Doradców, ,,najwyższy człowiek na rynku kapitałowym". Jest rzeczywiście imponujący. Ponadto bystry, inteligentny i dowcipny. Na rynki kapitałowe można patrzeć z góry, a to już zaleta........kapitalna. |
||||||||
Czy Raul Castro będzie bońskim Gorbaczowem? |
Z dużym zainteresowaniem przyjęto zapowiedź, że trzech prezydentów RP - Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Lech Kaczyński - objęło patronat nad konferencją Pt. ,,Od Solidarności do demokracji - Czy Kuba może się wybić na wolność". Tytuł ten jest parafrazą słynnego pytania Tadeusza Kościuszki ,,Czy Polacy mogą wybić się na niepodległość?". Konferencja, która odbyła się w warszawskim ,,Sheratonie" 11 grudnia, została zorganizowana przez Fundację Instytutu Lecha Wałęsy z osobistym udziałem i jego samego i Aleksandra Kwaśniewskiego; prezydent Kaczyński zaś przesłał konferencji posłanie. Lech Wałęsa, jak zwykle, mówił barwinie - Gdybym żył na Kubie - powiedział Ľtam już dawno nie byłoby rewolucji. Aleksander Kwaśniewski dokonał analizy sytuacje w tym kraju na tle zwycięstw lewicowych czy populistycznych prezydentów w Wenezueli, Boliwii, Ekwadorze, Nikaragui oraz w świetle po - wyborczej sytuacji w Meksyku, gdzie wciąż poddaje się w wątpliwość niedawne zwycięstwo centroprawicowca nad centrolewicowcem. Kwaśniewski postawił pytanie, czy Raul Castro może się stać ,,kubańskim Gorbaczowem". |
|
|
,,W Santa Clara, stolica prowincji Villa Clara w samym środku wyspy, jest kościół, w którym znajduje się chyba jedyny na świecie obraz Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia w Ciąży. |
|
|
|